niedziela, 10 kwietnia 2016

Lukka i Pizza - 6 kwietnia

Śniadanie jedliśmy o 7. 30. Wyruszyliśmy znowu na wycieczkę. Słuchałem muzyki i oglądałem widoki przez okno. Najpierw było miasto Lukka. Zwiedzaliśmy kościół, tam była święta Zyta, patronka Lukki. Potem pojechaliśmy do Pizzy.Był drugi autobus. Był czas wolny i jadłem z mamą pizzę z ketchupem. Dobra była. Oglądaliśmy Krzywą Wieżę i robiliśmy sobie zdjęcia. Sprawdzaliśmy czy jest krzywa ta wieża. Pojechaliśmy na plażę, nad Morze Tyreńskie. Chodziliśmy po plaży, zbierałem muszelki, moczyłem nogi , chciałem wskoczyć i się wykapać. Była obiadokolacja.Były urodziny Ewy Suchcickiej, prezes Bardziej Kochani i Dominiki. Śpiewaliśmy sto lat, i wjechał tort. Składałem życzenia.I dyskoteka była, pożegnalna bo jedziemy do domu.


Karol














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz